Krzysztof Bosak surfował na desce po Bałtyku, Donald Tusk pojechał do Szczecina i został zwyzywany, a Elżbieta Witek krzyczała do pikietujących: "Bierzecie i narzekacie". - Przebywanie z politykiem i podanie mu ręki daje poczucie, że są swojskimi chłopami, z którymi można zjeść kiełbaskę czy pożartować - mówi nam Barbara Krysztofczyk, ekspertka ds. PR.